jak wykrzykują oni wesoło hasła, które widnieją obok nich. Oślepiają mnie ich wyraziste kolory, a pałająca z tych plakatów ponadprzeciętna radość mnie przytłacza. Dzisiaj wcale nie czuję się szczęśliwa i żaden, nawet największy kolorowy billboard ani najbardziej promienny uśmiech Pani reklamującej pastę do zębów nie poprawi mi humoru. Nawet gdyby zaświeciło Słońce, dla mnie wciąż jest ciemno.
Tak, dzisiaj jest mi źle i to też jest okej.
Ponieważ niezależnie jak bardzo radosna bym nie była i ile motywacyjnych haseł bym nie wygłosiła w życiu, wciąż jestem człowiekiem. A ludzie nie są ze stali, da się ich złamać i czasem nawet nasza najbardziej pozytywna energia okrywa się cieniem.
Jednak wbrew pozorom, nie oznacza to słabości. Jest to rzecz ludzka i jak najbardziej naturalna. Dlatego gorszy moment w życiu to nie powód do karcenia samego siebie. Powinniśmy wziąć złe chwile w objęcie i zaakceptować też te mniej przyjemne uczucia.
Życie, niezależnie, ma smak słodko-gorzki. A my każdego musimy spróbować. Jednak, gdy już go zasmakujemy, powinniśmy przetoczyć swoją własną bitwę i zawalczyć o swój uśmiech.
Jeżeli dzisiaj to dla Ciebie jest ciemno i naprawdę nie masz siły na radość, nie rób tego. Nie zmuszaj się, tylko daj sobie czas, a gdy poczujesz, że to odpowiedni moment, uzbrój się i idź na swoją walkę.
Może wtedy, gdy zaświeci Słońce, to poczujesz jego ciepło i Ty odwzajemnisz uśmiech do wesołej pani z plakatu.