Każdy z nas doskonale zdaje sobie sprawę, że wszystko ma swój koniec i choć bardzo byśmy chcieli, nie możemy temu zapobiec. Jednak czy musi on być smutny i przygnębiający? Otóż nie! Uczestnicy projektu Fortum dla Śląskich Dzieci udowodnili nam, że może to być też fascynujące przeżycie, które dostarczy nam niezapomnianych wrażeń i wspomnień, a przy okazji może też nieść ważne przesłanie.
Nasi młodzi artyści zmienili 22 czerwca 2017 roku w magiczny i nie zapomniany dzień. Cała ta magia wydarzyła się na deskach Teatru Nowego w Zabrzu. Przedstawili tam spektakl nad którym ciężko pracowali przez 3 miesiące. Wydaje się, że było to kolejne z wielu przedstawienie, lecz ono było wyjątkowe. Jego bohaterowie w jednej chwili zdołali przenieść nas w inne miejsce. W ten oto sposób znaleźliśmy się w “Fabryce Marzeń”. Tam w piękny, choć dający do myślenia sposób pokazano nam, że marzeń nie można tworzyć fabrycznie, gdzieś na taśmie. Marzenia przybierają różne formy. Różnią się rozmiarem, barwą albo wagą. Tak jak ludzie, nigdy nie są takie same. To nie tylko słowo, które ładnie brzmi i sprawia, że zaczynamy bujać w obłokach. Jest to coś, co powinien mieć każdy z nas by wciąż trwać. Marzenia powinny łączyć się z nadzieją oraz determinacją. I co najważniejsze – każdy z nas musi uważać aby nie zgubić swoich marzeń gdzieś po drodze w pędzie życia, goniąc za ich imitacją, bezwartościową podróbką stworzoną na taśmie.
Jesteśmy przekonani, że takie przedstawienie powinien zobaczyć każdy, przynajmniej raz w swoim życiu. Jest to niesamowite doświadczenie ale też i przypomnienie o tym, co jest tak naprawdę ważne.
Do “Fabryki Marzeń’ przeniosło nas 134 dzieci poprzez poruszający wokal, porywający taniec oraz własnoręcznie wykonane rekwizyty, co było cudownym dopełnieniem teatralnej sztuki. Jeśli tak młodzi ludzie potrafili pokonać swoje słabości aby spełnić swoje marzenia, to i my możemy to zrobić ze swoimi. Są one różne, większe lub mniejsze, łatwiejsze albo trudniejsze do spełnienia, jednak to, co najważniejsze w tym procesie to determinacja oraz wiara w to, że są one tego warte – bo na pewno są!